Chcieliśmy, żeby było swojsko, ciepło, jak na naszych fotografiach...


z głośników snuła się fajna muzyczka...

upiekłyśmy ciasto...

kochana mama :-) autorka pysznej szarlotki

kropelka lasu i deszczu...

pierwsi goście







ogromne podziękowania dla przesympatycznej Gospodyni






wszystkim gościom- dziękujemy!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz