wspomnienie pleneru w Kotlinie Kłodzkiej...
z wypadem na czeską stronę ;-)
serdeczne dzięki mojej wesołej Kompaniji...
a wieczorami w Górskim Poranku...
działo się ciekawie...
wykład podglądany xperią (sorry za jakość)
opowiadał MarcinW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz