środa, 11 stycznia 2017

pod choinką siedział miś...

popilnuję Ci prezentów Uleńko... ;-)



a wieczorem...















sobota, 7 stycznia 2017

mrrrróz...

Ależ piękna zima!
-20 Celsjuszy
Nareszcie...
zima trzyma :-)
Ptaki mają ciężko,
karmiłam dziś łabędzie nad zalewem (nagotowałam dzikiego ryżu z warzywami)

jest ich tam dużo, w jednym przelatującym kluczu naliczyłam 17cie
Czy tak się rozgrzewają przelatując od zalewu w Wąchocku nad starachowicką Lubiankę i na powrót...? czy szukają niezamarzniętej wody? nie wiem
kluczyły tak wiele razy

stałam jak wryta i słuchałam tego ich magicznego "łu łu łu łu" wielgaśnymi skrzydłami

(większe po kliknięciu na zdjęcie)







był też zimuś, a ja z pięćdziesiątką :-(
łowił rybki w cieknącej strudze, gdzie przerwało groblę
cudny
zawisał jak kolorowy motylek nad wodą i wypatrywał
heeeh...


niedziela, 1 stycznia 2017

zimny Sylwester

coś się kończy... coś zaczyna...
a słońce wschodzi tak samo
i zachodzi tak samo...

zimny zimowy poranek















































kliknij na zdjęcie po lepszą jakość